Wróćmy dziś do poruszanego już wcześniej tematu wielkości
sprzedaży nowych ciągników. Ostatnio pojawiły się nowe dane na ten temat, tym
razem dotyczące września. Są tym ciekawsze, że na wyniki sprzedaży wpłynęły
zmiany norm emisji spalin.
Od października dla ciągników o mocy 75-174 KM obowiązuje nowa norma
emisji spalin – europejska Stage IV (odpowiadająca amerykańskiej Tier 4 Final),
która zastępuje Stage IIIB. W związku z tym producenci starali się sprzedać jak
najwięcej traktorów spełniających starą normę, a wśród kupujących było
szczególnie dużo dealerów maszyn, zamierzających następnie sprzedać te ciągniki
na rynku wtórnym.
Ogółem we wrześniu zarejestrowano 1218 traktorów, co w
porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku daje o 21% więcej. Z tej liczby
339 ciągników (o 86% więcej, niż w zeszłym roku) zarejestrowały właśnie firmy.
Jeśli chodzi o marki traktorów, zmieniła się sytuacja na
podium. Pierwsze i drugie miejsce zajmują tradycyjnie New Holland (216 sztuk) i
John Deere (176), natomiast trzecie zajęła Kubota (100), spychając zeń Zetora,
który z 84 sprzedanymi traktorami wylądował dopiero na siódmej pozycji. Na
czwartym miejscu uplasował się Farmtrac (97 ciągników), na piątym – Belarus
(91), na szóstym – Case IH (85). Poniżej wspomnianego siódmego miejsca w
pierwszej dziesiątce znalazł się Claas (80 sztuk), Deutz-Fahr (78) i Valtra
(37).
Trzecie miejsce Kuboty na pewno nie dziwi – od wielu
miesięcy mieliśmy możliwość obserwować, jak dynamicznie Japończyk pnie się w
górę. Zachował on także pierwszeństwo wśród najczęściej kupowanych modeli,
sprzedając we wrześniu 40 sztuk mikrociągnika L5040. Drugie miejsce zajął
ciągnik Belarus 952.3 (39 sztuk), a trzecie – New Holland TD 5.105 (31 sztuk).
Wysokie miejsca tych dwóch modeli nie są przypadkowe. Są to bowiem ciągniki
spełniające starą normę Stage IIIB, w związku z czym był to ostatni dzwonek na
ich sprzedaż. Dla porównania we wrześniu zeszłego roku w Polsce sprzedało się
zaledwie 7 traktorów Belarus 952.3 i 8 traktorów New Holland TD 5.105.
Choć Belarus nie zajmuje żadnego miejsca na podium, może się
pochwalić największym wzrostem sprzedaży w porównaniu z wrześniem zeszłego roku
– 378,95%, co niewątpliwie zawdzięcza modelowi 952.3. Imponujący wzrost
odnotował także Farmtrac – o 212,9% sztuki więcej. Case IH, Valtra, New
Holland, Deutz-Fahr, Kubota i Claas również odnotowały wzrost sprzedaży od
kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Z niewielkim spadkiem musiał się
zmierzyć John Deere (-3,3%), z większym natomiast Zetor (-37,31%), który
stracił też miejsca na podium najpopularniejszych modeli.
Co przyniosą następne miesiące? O tym przekonamy się
niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz